Obserwatorzy

poniedziałek, 29 lipca 2013

Prosto z Niemiec -Balea i Kiko! a także ROZDANIE DLA WAS i nowości :)

 Witam Was wszystkich bardzo gorąco !!( dosłownie, u mnie termometr wskazuje aktualnie 41 stopni ! )
Uwielbiam lato i ciepłe dni , ale do 41 chyba jeszcze się nie przyzwyczaiłam :P
No, ale nie przedłużając ( bo dziś troszkę się rozpiszę )
Czy jest tu ktoś kto nie słyszał o BALEA i KIKO ?:)
ja naczytałam się o tych kosmetykach już na wielu postach i oto sama mogę ich poużywać dzięki Ani z   MAKE UP PASSION ( dziękuję kochana Aniu :*)

kosmetyki prosto z niemieckiej drogerii DM , oto one :

  •  jagodowy żel pod prysznic oraz masełko z Balea
  • baza pod cienie oraz cień pojedynczy prasowany  z Kiko
żel ma niebieski kolorek i bardzo ładnie pachnie,świeżo i gdzieś wyczuwam w tym jagody :)
Jest bardzo przyjemny w użyciu :)
Masełko ma bardziej słodki zapach , ale równie miły , ładnie nawilż , nie jest zbyt tłuste.

Cień beżowo złoty z (niewidocznymi na zdjęciu ) złotymi drobinkami. Niestety jak na razie cień zachwycił mnie tylko w   opakowaniu, na oku nie jest widoczny kolor, ale same brokatowe drobinki:( z tym , że próbowałam go na razie raz i to bez bazy, więc moje zdanie może się jeszcze zmienić).
Baza przyjemnie się rozprowadza na powiece i dobrze nakłada się na nią cienie, ale coś więcej będę mogła powiedzieć za jakiś czas :)

Bardzo się cieszę , że mogę przetestować te kosmetyki :) Próbowałyście coś z Balea lub Kiko?

Niedawno otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem LADYMAKEUP przesyłkę, która mnie ogromnie ucieszyła.
Są to 2 pędzelki marki Zoeva, do podkładu oraz do bendowania cieni , już je testuję , za jakiś czas recenzja :)

moje nowe perfumki od męża <3<3

Miss Dior -piękne , kobiece , słodkie...


Lawendowa Farma -mydełka

wciąż szukam mydeł idealnych , lubię mydełka w kostce ..
te są baardzo kremowe, nawilżają , ale kończą się w tempie ekspresowym i brakuje mi w nich jakiejś ładnej nuty zapachowej :(
plus za całkowitą naturalność w składzie.
Jednak dla mnie to jeszcze nie to.

Inglot




Inglot Silk Wrap to lakier podkładowy który pomaga moim paznokciom dojść do ładu po nieudanych żelach na nich...
a cień to piękny filecik z drobinkami, super napigmentowany nr 491 , z serii Double Sparkle.

Mam jeszcze trochę nowości z GLAZEL VISAGE , ale o tym będzie osobny post. No i recenzje i sesje czekają na publikację , więc mam naprawdę sporo materiału dla Was :D

a teraz na koniec zapraszam Was na obiecane rozdanie z okazji 1 urodzin mojego bloga :)

Nagrody :
  • książka Akademia Makijażu Katarzyny Kozłowskiej Kołodziejskiej
  • cień sypki Glazel Visage
  • plyn do demakijażu oczu Sephora Waterproof
  • mleczko do ciała Yves Rocher do skóry suchej
nagrody są nowe, nieużywane .
Dołączę do nich na pewno trochę gratisów w postaci próbek ;)


Regulamin rozdania :(WAŻNE ! )

Organizatorem rozdania i fundatorem nagrody  jest właścicielka bloga www.pasjonatkaania.blogspot.com , czyli ja ;)

  • Rozdanie jest otwarte od dzis  tj 29 lipca 2013  do  10 września  2013 włącznie.
  •  Aby wziąć udział w rozdaniu należy zostać publicznym obserwatorem bloga www.pasjonatkaania.blogspot.com oraz polubić mój profil na FACEBOOK (Anna Jeziorska Make Up Artist ).
  • Rozdanie jest tylko  dla blogerów , ale UWAGA blogi tworzone tylko na potrzeby rozdań , konkursów nie będą brane pod uwagę.
  • Nagrodę otrzyma osoba, którą wylosuję (pośród tych  którzy spełniają wymogi regulaminu)
  • Wyniki zostaną ogłoszone w 3 dni po zamknięciu rozdania .
  • Rozdanie jest tylko dla osób mieszkających w Polsce ( jeśli mieszkasz za granicą możesz wziąć udział pod warunkiem opłacenia kosztów przesyłki nagrody )
  • Nie ma możliwości wymiany nagrody na inną.
  • Zastrzegam sobie prawo do zmian w regulaminie.



  • wzór zgłoszenia

    Obserwuję jako :
    Lubię profil na Fb jako : (imię i pierwsza litera nazwiska ) :
    Adres email :


    Piszcie co sądzicie o kosmetykach i zgłaszajcie się pod tym postem do rozdania  zapraszam :)




    buziaki

    Ania

    poniedziałek, 22 lipca 2013

    Stylizacja ślubna -sesja dla Sylwii

    Hej, hej !!!

     Nie, nie zapomniałam o rozdaniu urodzinowym !;) będzie na pewno i mam nadzieję, że nagrody Wam się spodobają :)
    Szykuję też kilka recenzji kosmetyków , ale muszę prosić o cierpliwość, staram się by każda recenzja była rzetelna i dokładna , a nie napisana byle jak, a ostatnio mam tyle na głowie, że trudno nadążyć ze wszystkim jednocześnie ;)
    Ale będą na pewno :)

     Dziś post lekki i przyjemny i "na czasie "-stylizacja w ślubnej sukni , z udziałem Sylwii, naszej fryzjerko modelki ( ostatnio wcieliła się nawet w rolę wizażystki - efekty pracy na stronie Konrada -sesja Ola), choć jest i kilka zdjęć w letnich strojach , niezwiązanych z tematyką ślubną ;)
    Makijaż starałam się by podkreślał urodę Sylwii, ale jej nie przytłaczał, stąd nie ma  nim wariacji kolorystycznych, urzymany jest w stonowanych barwach.

    Zapaszam do oglądania i komentowania !!!!

    FOTO KONRAD JEZIORSKI  ( zapraszam na jego stronę KLIK  na FACEBOOK )
    MODEL SYLWIA KRETKIEWICZ
    MUA ja czyli ANNA JEZIORSKA(zapraszam na FACEBOOK)




     

    a tu haha zdjęcie całkiem spontaniczne :):)
    wiatr wziął w obroty parasolkę ;)

     
     
     
    a

    Dziękuję Sylwii i Konradowi za udany dzień :)


    pozdrawiam Was ciepło :)


    Do następnego !!!

    Ania



    środa, 10 lipca 2013

    Nowości w kuferku :)

    Hej, hej !

     Ostatnio w moim kuferku pojawiło się trochę nowości, którymi chciałabym podzielić się z Wami :)
    Mogę już też powiedzieć jakie są moje pierwsze wrażenia z użytkowania ich .

    Zacznę najpierw od nagrody niespodzianki , którą otrzymałam od GLAZEL VISAGE , za aktywność na ich profilu na Fb. Udzielam się ponieważ mam sporo kosmetyków Glazel ,  bardzo je lubię i mam co nieco o nich do powiedzenia :)
    Prezent totalnie mnie zaskoczył!!Oczywiście mega pozytywnie !
    spodziewałam się małego drobiazgu tymczasem same zobaczcie co dostałam !!:)




     Od dawna marzyło mi się przetestowanie produktu z Coverderm, i  otrzmałam pełnomiarowy produkt 30 ml (!)  , a  dodatkowo 2 błyszczyki i próbkę pudru  fixującego z Coverderm.
    Szczegółowa recenzja podkładu już wkrótce, na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć , ze w połączniu z pudrem przetrwał upały, a z racji swojej dużej gęstości bardzo dobrze kryje.
    Błyszczyki są baaardzo przyjemne w użyciu -różowy ma lekkie drobinki absolutnie niewyczuwalne i niepozostające na ustach, beżowy jest całkowicie bezdrobinkowy. Oba są bardzo przyjemne w użyciu :)

    Ogromnie dziękuję marce Glazel Visage !!!:)
    (szczególnie dziękuję  pani Karolinie Wilk, bo to ona pamiętała, że na Fb wyrażałam chęć przetestowania produktu z Coverderm :))

    Z Glazel jakiś czas temu zrobiłam też małe zakupy - cienie  sypkie w wieżyczkach w skomponowanych przeze mnie kolorach  , jeśli ktoś ich jeszcze nie próbował to gorąco polecam !
     zamówiłam sobie tez puder fixujący na próbę ,  bo mój z Artdeco juz się kończy( na razie jestem w fazie testów ) a także eyeliner w pisaku.
    Uwielbiam eyelinery w pisaku i te jest moim faworytem !!nie za cienki, nie za gruby, trwały i ma głęboką czerń.



    Ponieważ wycofano mój podkład z YSL Teint Radiance , postanowiłam spróbować wodoodpornego z Make Up Atelier Paris , przede wszystkim ze względu na bardzo dobre opinie , trwałość , krycie i dużą gamę kolorystyczną.
    Jak już mówiłam , mam ogromne problemy z dobrem kolorów , mam porcelanową ,mega jasną karnację .Pani Folaron o dziwo genialnie dobrała mi kolor przez internet po kilku informacjach i wreszcie mam idealny kolor podkładu dla siebie :):)
    Kiedyś próbowałam tego podkładu i byłam zawiedziona, bo zrobił mi skorupę na twarzy, ale teraz wiem, że wymaga on odpowiedniej pielęgnacji cery i wyczucia w nakładaniu i póki co jestem z niego bardzo bardzo  zadowolona :)
    Mam odcień  FLW 1B ( mega jasny, na zdjęciu przez złe światło wydaje się bardzo ciemny )

     
    Trochę też u mnie zmian w pielęgnacji, obecnie do demakijażu używam od niedawna płynu micelarnego z Sephory oraz żelu tej samej marki do oczu.
    Dwufazówka do oczu jednak jest lepsza i szybciej zmywa, ale ten daje fajne uczucie odświeżenia i z delikatniejszym makijażem dobrze sobie radzi.
    Płyn micelarny ładnie zmywa, daje uczucie czystej i odświeżonej skóry, ale jak dla mnie zbyt intensywnie pachnie, nieszczególnie podoba mi się ten zapach, ale dla działania warto to zignorować :)

     
     No i mam osławione kępki z ArtDell :))
    w dwóch rozmiarach, ale na razie niewiele się mogę o nich wypowiedzieć :)


    Na koniec chciałabym Was serdecznie zaprosić do polubienia mojej strony na FACEBOOK :):)

    Przegapiłam urodziny mojego bloga, ale nic nie stoi na przeszkodzie żebym niebawem przygotowała dla Was rozdanie urodzinowe :D

    Buziaki !!

    Ania