Obserwatorzy

niedziela, 28 września 2014

MOJE PODKŁADY-CZ.2! i WYPRZEDAŻ KOSMETYKÓW

Witajcie!

Dziś druga część mojej podkładowej kolekcji i podsumowań.
Dla tych, którzy nie widzieli częsci 1 zapraszam TU.

Bez zbędnego gadania-przechodzimy do sedna!


  1. MAKE UP ATELIER PARIS FLUID WODOODPORNY

To są aktualnie podkłady, na których pracuję przy makijażach okolicznościowych/ślubnych.
Są to kosmetyki francuskiej firmy, przeznaczone dla profesjonalistów.
Trwałe, wodoodporne.
Co ja o nich sądzę?
Muszę przynać, że póki co jestem zadowolona z tych podkładów.
Cenię je za bardzo dobre krycie, a jednocześnie lekkość nakładania, plastyczność(nie zasychają jak np Revlon Colorstay), ogromną gamę kolorystyczną.
Moim zdaniem najlepiej współpracują z bazą tej samej marki Oil Free, z innymi bazami sprawdzały mi się o wiele gorzej(baza na zdjęciu po lewej stronie, biała)
To nie są jednak najlepsze podkłady na codzień i wymagają nieco wprawy w użytkowaniu i wyczucia w nakładaniu.Mogą wysuszać.
Posiadam również z MAP podkład AntiAge, który nie jest tak kryjący i jest delikatniejszy niż wodoodporny i bardziej nawilżający.


      2 PIERRE RENE SKIN BALANCE podkład kryjący


Używam go na codzień i jest to już moje uwaga! 3 opakowanie.
Bardzo dobry podkład kryjący w niskiej cenie.
Recenzowałam go TUTAJ
Korzystałam z niego równiez na sesjach oraz testowałam na kilku osobach przy imprezach
okolicznosciowych i dał radę :)
Trzeba jednak uważac z jego ilością, bo mozna zrobić  sobie efekt maski.
No i trzeba mu poświęcić trochę czasu przy aplikacji,inaczej będa smugi.
Wymaga trochę zachodu, ale odpowiednio nałożony i zagruntowany wygląda dobrze i jest bardzo trwały.

3 LOREAL MAT MAGIQUE


Ten podkład nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia..Niestety.
Konsystencja musu, która rozprowadza sie jednak dosc topornie na twarzy.
Nie wygląda naturalnie, podkreśla suche skórki, szybko się ściera..
Jestem na NIE( ale jest to opinia subiektywna, testowalam tylko na swojej cerze)

4 GLAZEL VISAGE podkład matujący




Używam do sesji zdjęciowych.
Lubię za kremową konsystencję, nawet fajne krycie, ale ….więcej zdecydowanie dla mnie minusów.
Bardzo uboga, ciemna, nienaturalna kolorystyka podkładów, nie matuje tak jak uważam, że powiniem matowić podkład matujący.No i opakowanie..w środku szpatułka, ktora nie sięga nawet do dna opakowania i ciężko wydobyć końcówkę produktu…


No i to by było na tyle.
Przez moje ręce (i twarz) przewinęło się już bardzo dużo podkładów i nie sposób byłoby wszystkie tu wymienić.
Niegdyś moim faworytem był DiorSkin Forever, ale po zmianie składu to już nie to.
Póki co więc podkładami, ktorych lubie używać sama dla siebie na codzień jest Piere Rene Skin Balance, Revlon Nearly Naked, Loreal Nude Magique i Loreal True Match :)
Dla klientek zaś Make Up Atelier Paris oraz Revlon Colorstay:)


Jakie są Wasze ulubione podkłady?

Zapraszam Was na koniec na WYPRZEDAŻ KOSMETYCZNĄ, może upatrzycie coś dla siebie:)

oraz zapraszam na mojego FACEBOOKA,  tam możecie do mnie pisać i być na bieżąco z moimi makijażami itd :)

Kolejny post będzie własnie makijażowy więc zostańcie ze mną!

pozdrawiam 

Ania