Obserwatorzy

niedziela, 30 września 2012

Kolorowo mi...JESIENNY MAKIJAŻ Z GLAZEL

Hej!

 Za oknami już jesień - chce się  aż powiedzieć złota , polska jesień !
 Jest pięknie , słonecznie  , a przyroda przyciąga wzrok tęczą swoich barw.
Natchnęło mnie  do stworzenia jesiennego makijażu , który oddałby te kolory..
Wykorzystałam odcień starego  złota , butelkowej zieleni ,  nie zabrakło też ciepłego brązu i koloru miedzianego.
Uwielbiam kolorowe  i wyraziste makijaże !:)
Na codzień rzaadko można mnie zobaczyć w  tych delikatnych i stonowanych  , czuję się w nich jakoś nijako :)
Co nie znaczy , że powszechnym beżom i odcieniom brązu mówię nie :)
Nie każdy przecież może pozwolić sobie na takie makijaże np ze względu na charakter swojej pracy.




 









Użyte kosmetyki :

  • baza ArtDeco
  • cienie wypiekane oraz matowe GLAZEL ( moja nowa miłość , ale to temat na inny post ;))
  • eyeliner w pisaku Kryolan
  • biała kredka Sephora
  • tusz Loreal Lash Architect 4D

Ze względu na problemy oświetleniowe bardzo cięzko jest o dobre zdjęcia makijażu oczu i tu m.in umknęła gdzieś czerń na rzęsach i wyszły bardzo bladziutko..i ogólnie aparat nieco "pochłania " kolory.
Mam jednak nadzieję , że makijaż Wam się spodoba , a może posłuży komuś za inspirację ? :)


Pozdrawiam ciepło i ...jesiennie :)

Ania

piątek, 28 września 2012

YSL Teint Radiance podkład- recenzja

Cześć dziewczyny !

Dziś mam dla Was recenzję , o którą kilka z Was mnie prosiło.
W roli głownej  rozświetlający podkład w płynie Yves Saint Laurent  Teint Radiance 
Używam go regularnie od miesiąca więc czas podzielić się z Wami moją skromną opinią .



 
  INFORMACJA OD PRODUCENTA :

"
Podkład TEINT RADIANCE rozświetla cerę, nadając jej nowy promienny blask.
Unikalny, zmysłowy i perfekcyjny podkład o konsystencji fluidu jest ekspertem światła, oferując cerze satynowy i olśniewająco naturalny efekt niezrównanego blasku.
Receptura nie tworząca zaskórników. Testowany pod kontrolą dermatologiczną."

Moja opinia :

OPAKOWANIE
Podkład otrzymujemy w kartonowym , złotym pudełku.
 W środku cieszy oko śliczna buteleczka z przezroczystego , masywnego szkła ze złotą nasadką.
Ja uwielbiam takie opakowania , ale wielu osobom może sie ono nie podobać , nie jest ani lekie , ani poręczne i raczej nie do torebki.
Podkład zawiera praktyczną pompkę , dzięki której w łatwy i higieniczny sposób możemy go aplikować.







KOLORYSTYKA

 Podkład występuje w kilku odcieniach.
Ja mam nr 01 , bardzo jaśniutki.
Posiadam niemalże porcelanową cerę i baaardzo trudno dobrać mi odcień podkładu. Myslałam  , że i ten będzie za ciemny , bądz , że sciemnieje na twarzy , ale jest idealny!:)
Mała uwaga jednak- nr 01 jest trudnodostępny .
Myślę , że w gamie odcieni każdy znajdzie coś dla siebie.

 
KONSYSTENCJA

Fluid ma lekką konsystencję , niezbyt gęstą , ale też nie za rzadką ( jak jest np w przypadku Loreal True Match )
Jak dla mnie jest to konstystencja idealna !
 Łatwo i przyjemnie się rozprowadza  ( czy to palcami , gąbeczką czy pędzlem ) nie dając uczucia obciążania skóry ani efektu maski
.Wogóle nie czuję go na twarzy.

 DZIAŁANIE OGÓLNE

Daje efekt rożswietlonej , zdrowej skóry i nautralnej! A więc pokrywa się to z obietnicami producenta.
Twarz w nim nie wygląda " płasko"- co na szczęscie nie jest efektem żadnych drobinek , bo takowych nie posiada.
Na mojej mieszanej cerze spisuje się idealnie  , pudru używam juz do niego minimalnie.
Potrafi czasem podkreślic suche skórki, ale w przypadku dobrze nawilżonej buzi nie ma takiego problemu( uwaga więc dla cer mocno przesuszonych )
Cery tłuste również mogą polubić ten podkład , ale koniecznie z  użyciem pudru.
Krycie lekkie w kierunku średniego ,  możemy go trochę budować.
Nie jest to jednak podkład kryjący , choć z pewnością wyrównuje koloryt skóry bardziej niż np krem koloryzujący.
Osobom z problemami skórnymi konieczne będzie użycie dodatkowo korektora.
Jest też bardzo delikatny dla mojej alergicznej i wrażliwej cery : nie dostrzegłam absolutnie żadnych skutków ubocznych typu pogorszenia stanu cery czy przesuszenia. Miodzio :)


TRWAŁOŚĆ

Jest trwały , ale z pewnością nie jest to twałość ekstramalna jak np w Revlon Colorstay.
Pod koniec dnia potrafi się zetrzeć szczególnie w problematycznych partiach twarzy .
Jak dla mnie pozostaje jednak to naturalne , bo nie ściera się w żadne brzydkie plamy ani nie waży się na mojej twarzy.




WYDAJNOŚĆ

Używam go od miesiąca i  trudno mi stwierdzić jeszcze czy jest wydajny , bo w buteleczce niestety nie widać ile produktu ubyło:(
Mogę jedynie stwierdzić po  testowanej próbce przed zakupem , ze starczyła mi na kilka dobrych dni używania ( a ledwie  co było\o w pudełeczku) i wnioskuję z tego , że starczy na długo.
Niewielka ilość wystarcza mi na pokrycie całej twarzy , ale to też sprawa indywidualna  ,  każda z nas potrzebuje innej ilości podkładu.

POJEMNOŚĆ
 
Standardowa 30 ml.

DOSTĘPNOŚĆ

W  perfumeriach Sephora , Douglas oraz online.

CENA

Ogólnie ok 200 zł , mozna kupić taniej .
Z pewnoscią dla wielu z Was jest bardzo wysoka , dla mnie niekoniecznie jesli podkład starczy mi na długo. Używamy np przeze mnie podkład Dior Skin Forever starczył mi na 8 miesięcy !
Tymczasem często drogeryjne zaledwie np na 3 i podsumowując w skali miesięcy często wydajemy więcej niż te 200 zł podliczając wszystkie podkłady..

DLA KOGO MOIM ZDANIEM JEST TEN PODKŁAD ?

Przede wszystkim dla osób , które nie lubię przesadnego matu na buzi  ,  najlepiej z cerą mieszaną w kierunku normalnej i cenią sobie naturalny wygląd.
Posiadaczki cer suchych muszą uważać na podkreślenie suchych skórek.
Dla cery tłustej może być dobry z racji swojej bardzo lekkiej formuły , ale koniecznie  z użyciem pudru.
Zaś z cera bardzo tłustą juz może nie wsłgrać
Zawsze jednak warto poprosić o próbkę w perfumerii i przetestowac samemu :)

PODSUMOWANIE

Czy można mówieć , że kocha się podkład ? :) a co mi tam ! kocham i to miłością wielką :)
jest to obecnie moje KWC I ABSOLUTNY HIT TEGO ROKU WŚRÓD PODKŁADÓW :):):)

Na koniec moja fotka ,która mogłyscie już zobaczyć , gdzie mam na sobie właśnie ten podkład.




Pozdrawiam słonecznie

Ania

wtorek, 25 września 2012

So Sweet Blog Award :)

Witajcie !

Wczoraj otrzymałam " słodką " babeczkę So Sweet Blog Award od choocoolate1 z bloga
http://chocosmetycznie.blogspot.com/

Dla niewtajemniczonych : babeczka to rodzaj tagu , w którym wyróznia się 5 , 10 lub 15 blogów , które naszym zdaniem zasługują na  wyróznienia.

Choocoolate1 wyróżniła 5 blogów , w tym także mój za " interesujące notki , nowości, prosty ale ciekawy sposób przekazu, rzetelne recenzje, dobre zdjęcia ;) "

Jest mi bardzo miło , że otrzymałam takie wyróznienie !

 Dziękuję choocoolate1! :)
Cieszę się , że komuś podoba się mój blog :)
Będę się starać by był coraz lepszy :)


"Osoba nominowana przez kogos ma za zadanie wybranie 5, 10 lub 15 blogow, ktore według niej zasłuży na te nominacje i umieszczenie ich w podobnym poscie a potem poinformawanie wszystkich nominowanych o tym fakcie :) " - i tu proszę o wybaczenie , ale ja nie potrafię wybrać tych kilku czy kilkunastu blogów.
Wszystkie blogi , które uważam za ciekawe i interesujące -są umieszczone na mojej liscie blogów , a ona stale się powiększa i powiększa.
Każdy blog jest wyjątkowy i wnosi do blogowego świata coś nowego :)
Więc przekazują wirtualnie babeczki do wszystkich babeczek prowadzących blogi !!! :)
Pozdrawiam

Ania



czwartek, 20 września 2012

Prezent od Ladymakeup! - SLEEK Oh So Special :):)

Wszyscy mają Sleeka , mam i ja !!! :)

No doooobra , nie wszyscy , ale Sleekomania ogarnęła chyba zdecydowaną większość miłośniczek kosmetyków :)

Nie raz z ciekawością czytałam opinie , oglądałam zdjęcia paletek.
Już nawet miałam zamiar zakupić , a tu proszę - dostałam jedną z paletek do przetestowania ze sklepu ladymakeup.pl .
Nie muszę chyba tłumaczyć , że moja radość była ogromna!
Uwielbiam takie niespodzianki!!!! :):)

Przedstawiam Wam więc  paletkę 12 cieni Sleek MakeUP Oh So Special

 
 








Paletkę otrzymałam w ramach uczestnictwa w programie partnerskim ze sklepem ladymakeup.pl a także udzielania się na forum i blogu Ladymakeup ( wstawianie zdjęc makijaży , pisanie artykułów...)
Jeśli również chcecie dołączyć do programu to zapraszam  TUTAJ , następnie na samym dole strony należy kliknąć w Program Partnerski i dalej postępować zgodnie z instrukcjami )
  Zapraszam Was także na bloga Ladymakeup KLIK  , gdzie możecie udzielać się  ,  śledzic różne kosmetyczne (i nie tylko )wątki  , a nawet pisać własne recenzje produktów.

Paletka prezentuje się elegnacko i zawiera 12 mineralnych cieni .
Są to maty i perły.
Zdradzę Wam , że już jej użyłam i bardzo mi się spodobały niektóre cienie (wszystkich jeszcze nie próbowałam )
Obiecuję Wam niebawem szczegółową recenzję  , wiele zdjęć poszczególnych cieni i  dzienny makijaż wykonany przy użyciu tej paletki:)

A Monice Busz  ze sklepu ladymakeup.pl pragnę serdecznie podziękować za możliwość
testowania tej pięknej paletki! :)

Znacie tą paletkę ? polecacie może jeszcze inne ?

Pozdrawiam

Ania



środa, 19 września 2012

Znowu zakupy u Ladymakeup :)

Witajcie !
Tak , tak - znowu przychodzę do Was z zakupami :)
Same niezbędne mi  rzeczy hihi :)
Zakupy zrobiłam jak zwykle w moim ulubionym sklepie. Sklep internetowy z kosmetykami do makijażu Jestem więc bogatsza dziś o 11 pędzli , 2 puszki do pudru , eyeliner płynny oraz gazetkę dotyczącą makjaży i kosmetyków.



A więc po kolei:
Zacznę od pędzli  , których zakupiłam dość sporo.
Wspominałam Wam , że jestem pędzlomianiaczką , a już szczególnie ubóstwiam polską markę Hakuro. Mam kilkapędzli tej marki;są wytrzymałe , naprawdę świetnej jakości , a włosie jest bardzo miękkie!Cena ich w stosunku do innych marek jest bardzo przystępna..
Pędzli nigdy dość :) Zwłaszcza , że  nie maluję tylko siebie .
 
Wybrałam zestaw składający się z 9 sztuk:
Są to
H51 - miłosniczkom pędzli z pewnością znany , mniejszy "brat" słynnego H50
H55- puchaty pędzel do pudru
H21 - do różu , bronzera..
H13 - idealny do rozświetlacza
H60 - do korektora
H80- do kącików oczu , załamania
H85-do podkreślania brwi bądz eyelinera
H79-do blendowania
H70 do nakładania cienia na całą powiekę






Kolejne 2  to dla mnie nowość - są z marki La Rosa , która słynie z kosmetyków mineralnych .
Kosmetyków nie miałam jeszcze okazji spróbować , ale jak zobaczyłam tego małego slicznego puchatego kabuki , to nie mogłam mu się oprzeć :)
Dokupiłam do niego także pedzelek do ust.
Jestem ciekawa jak pędzle będa się sprawdzać w praktyce.


Kupiłam tez 2 puszki do pudru . Niby drobiazgi , ale bardzo przydatne.
Szczególnie fajnie sprawdzają się te z tasiemkami - można założyć na palcen i podczas malowania kogoś , dzięki temu  nie dotykamy ręką do twarzy umalowanej już np podkładem.





Po raz kolejny trafia też w moje zbiory kosmetyczne płynny , czarny eyeliner z Essence.Lubię go :)

 
 A na koniec coś do poczytania , oglądania... Magazyn Make up Trendy.
Na rynku brakuje takich czasopism , nie uważacie ?
Więc jak tylko zobaczyłam go u Ladymakeup to wrzuciłam do koszyka z ciekawości.
Magazyn jest bardzo gruby , pięknie wydany , zawiera wiele zdjęć mogących służyć za inspirację oraz można poczytać o modzie , kosmetykach... Coś co lubię :)




Jestem ogromnie zadowolona z zakupów i już nie mogę doczekać się testowania nowych pędzli:)

Pozdrawiam Was ciepło

Ania
 
 
 

 

 
 
 
 
 
 
 

piątek, 14 września 2012

Drapieżna mieszanka Lady Gagi i blask Inglota czyli PREZENTY! :):)

Cześć dziewczyny !

Wczoraj zostałam obdarowana pięknymi prezentami od bliskiej mi osoby.
Uśmiech nie schodzi mi z twarzy  , bo prezenty są jak najbardziej trafione :)

Zobaczcie same co otrzymałam :














1 ) Najnowsze perfumy Lady Gagi...LADY GAGA FAME
Od razu mówię , że nie jestem fanką Lady Gagi  i wcale bym nie pomyślała nawet  , że ta czarna i niebezpiecznie wyglądająca mieszanka może mi się spodobać :: ( tymbardziej , że nie podoba mi się zupełnie reklama tych perfum , ale to już kwestia gustu...) A jednak jestem...oczarowana!!!!!

Troszkę o samych perfumach z tego co udało mi się znależć w necie : ze strony www.stylistka.pl;

"
LADY GAGA FAME to pierwsza woda perfumowana o czarnym kolorze, która po nałożeniu na ciało nie pozostawia śladów i staje się niewidoczna w powietrzu.
Sama struktura zapachowa perfum jest rzadko spotykana w przemyśle. Tradycyjnie, zapachy komponuje się na zasadzie piramidy. Zazwyczaj składają się z poszczególnych tonów- nuty głowy, serca oraz nuty bazowej. Perfumy Lady Gagi nie posiadają takiej klasycznej budowy. Ich unikalna struktura, określana jako push-pull technology, polega na tym, że użyte składniki współgrają ze sobą.
Perfumy LADY GAGA FAME koncentrują się wokół trzech głównych akordów: ciemnego, zmysłowego oraz jasnego. Inspiracją dla ciemnego były owoce Belladony. Te śmiertelnie trujące rośliny, zwane również wilczymi jagodami były ponoć stosowane w XVIII wieku przez nawiedzone kobiety. Z ciemnej otchłani zapachu wyłania się bogaty akord zmysłowości. Przepełniony jest kapiącym miodem, szafranem oraz nektarem z moreli. Ostatnie, jasne tony to wonny bukiet zgniecionych kwiatów tygrysiej orchidei oraz jaśminu sambac, które uosabiają ponadczasowe piękno.
Całość tworzy kwiatowo-owocowy zapach, którego motywem przewodnim jest tajemnicza aura, jaką roztacza Belladonna. Ten gwiazdorski składnik stanowi swoisty wyróżnik LADY GAGA FAME."
 
Od siebie mogę dodać tyle , że zapach jest niesamowity , kwiatowy , ale taki z pazurem (niczym ostry pazur z flakonika..)
Jest dość intensywny , ale rozwijający się ..Gdzieś czuć też nutę słodyczy ...
Upajałam się wczoraj tym zapachem i zachwycałam jak zmienia się na mojej skórze i jak wyczuwalne są poszczególne tony...
A sam flakonik również wygląda oryginalnie .Czarna jak smoła mieszanka robi wrażenie.
.A złoty pazur dodaje drapieżnego efektu do całosci..
 

 




 
 
Podsumowując - oto moje perfumy na jesień i nadchodzącą zimę:)
 
Dziękuję bardzo bliskiej mi osobie za ten prezent :*
 
2 ) rozświetlacz prasowany z Inglota AMC  HIGHLITING POWDER  nr 83
 
Jest naprawdę śliczny !
Wykończenie ma satynowe , pięknie sie mieni , ale daje efekt " tafli " , a nie nachalnego brokatu ( zdjęcie niestety nie oddaje całego jego uroku.. .)
  Jest w tonacji chłodnej , od srebra , rózu do lekkiego brązu.
Wiem , że występuje w kilku tonacjach kolorystycznych.
 
Bardzo mi się podoba !


 
 
 

 

 
 Powyższy post nie ma na celu przechwalania się , ale podzielenia z Wami moją radością i kosmetycznymi nowinkami !

Chętnie przeczytam też Wasze opinie na temat tych produktów , a może jakie macie ulubione zapachy na jesień/ zimę  i jakie sa Wasze ukochane rozświetlacze ?

Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam miłego dnia !


Ania


poniedziałek, 10 września 2012

Zakupy i program partnerski z Ladymakeup

Witam Was po dłuższej przerwie.
Jakiś czas temu   zrobiłam zakupy w internetowym sklepie z kosmetykami Ladymakeup czyli Moniki Busz-niezwykle sympatycznej pasjonatki kosmetyków i utalentowanej wizażystki .
Myślę , że większość z Was zna Monikę z jej instruktażowych filmików makijażowych prowadzonych  na YouTube  , bloga czy może sklepu
( http://www.youtube.com/user/ladymakeuppl?feature=results_main )
Z dużą radością przystąpiłam do programu partnerskiego z Ladymakeup , o którym możecie poczytać ( lub przystąpić do niego ) kierując się  TUTAJ  , a następnie przewinąć na sam doł strony i  kliknąć  w Program Partnerski.

Jestem już wierną klientką tego sklepu od dawna.
 Monika zawsze szczerze doradzi , ceny kosmetyków są przystępne a sam asortyment naprawdę duzy i stale powiększa się o nowe marki kosmetyczne( zarówno drogeryjne jak i profesjonalne )
Każdy znajdzie coś dla siebie.
 I nie tylko kosmetyki , ale  wszelkie przybory kosmetyczne tj pędzle , gąbeczki , a nawet książki czy czasopisma.
Przesyłka jest naprawdę ekspresowa  , już na drugi dzień po wpłacie pieniędzy na konto otrzymuję swojke paczki , co jest dla mnie ogromną zaletą , bo nie lubię czekać :)
Strona sklepu jest łatwa w obsłudze i przyjemna dla oka :_)


Tym razem kupiłam kilka produktów , które były mi potrzebne :


 
 
- GOSH BRONZER nr 02 natural glow (chyba jedyny dostępny kolor na rynku ?)


 
 

 
 
 
 
 
 
 
 Używam go teraz w zasadzie codziennie  ,.
Ma ładny orzechowy kolor i  utrzymuje się długo na mojej twarzy . .
Nie podoba mi się zbytno zapach , ale nie jest wyczuwalny po nałożeniu.
Z pewnością będzie wydajny , bo używam i używam  , a  nic a nic go nie ubywa.

Kolejny produkt

KRYOLAN  RYŻOWY  PUDER SILNIE MATUJĄCY
     










  Nie mam cery tłustej ani problemów z nadmiernie błyszczącą  twarzą ,  puder zakupiłam  na potrzeby sesji zdjęciowych .
W Swietle lamp studyjnych posioadane przeze mnie pudry nie dawały rady.
Znam produkty Kryolan i jestem z nich zadowolona.
Mam więc nadzieję , że ten produkt sprawdzi się. Jest go aż 30 g.

Reszta zakupów to 4 pędzleki:

HakuroH18 pędzel do podkładu
Hakuro H60 pędzel do korektora


 
 
 
     oba pędzle   już posiadam i bardzo je cenię .H18 to mój ulubieniec _) zakupiłam je po raz kolejny bo pędzli do malowania innych  nigdy dość :)

Ostatnie to 2 z Essence

skośny do eyelinera
oraz do różu


 
 







                  

Z tych dwóch znam już ten do eyelinera i lubię go  , choć wciąż szukam idealnego..

I to byłoby na tyle z moich zakupów.


Na koniec pragnę Was zaprosić do odwiedzenia sklepu Ladymakeup i zapoznania się z ofertą.
Może i Wam coś się spodoba , naprawdę jest w czym wybierać :)

Kupuj kosmetyki w sklepie Ladymakeup
Pozdrawiam

Ania