Obserwatorzy

piątek, 24 sierpnia 2012

Zakupy!!!! :):):)

Juuupi! Nie ma to jak zakupy kosmetyczne :) :) zgodzcie się ze mną ?;)



Oto co kryje się w środku zgrabnej torebeczki z logo Sephora..

- BAZA POD CIENIE ARTDECO




Jak ja ją uwielbiam !!! To już moje drugie opakowanie.Poprzednio dzielnie służyło mi przez 2 lata ..niby mały słoiczek , a taki wydajny ! Kremowa , przyjemna i pięknie podbija kolory cieni.
Jedynie jej zapach może nie każdemu pasować , ale ja się do niego przyzwyczaiłam( podobno jest też wersja bezzapachowa ??)

- BAZA POD MAKIJAŻ SEPHORA WYGŁADZAJĄCO-MATUJĄCA


Słyszałam o niej duzo dobrego , jest aktualnie na promocji .Zobaczymy jak się będzie spisywać .

- RÓŻ DO POLICZKÓW SEPHORA BLUSH ME NR O8


Kolejny już mój róż z tej serii - poprzedni słuzył mi półtora roku .Cenię te róże za wydajność , matowe wykończenie (ale ne wszystkie są takie )  , trwałość.

- KREDKI DO OCZU SEPHORA  NANO LINER



 Zakupiłam białą i czarną   , mam je po raz pierwszy , więc jestem ich bardzo ciekawa !
Są jednak malutkie ...ciekawe jak będzie z wydajnością.

- LEKKI KREM NAWILŻAJĄCY SEPHORA CREME LEGERE TRES HYDTRATANTE




Mój ulubiony ! To już 3 tubka :)
lekki , idealny do mojej mieszanej cery .

A teraz moja PEREŁKA KOSMETYCZNA!!!!

-PODKŁAD W PŁYNIE YSL TEINT RADIANCE



Dzięki jednej z konsultantek miałam okazję wcześniej go przetestować i ..zachwyciłam się , zafascynowałam  , no ..przepadłam ...:) Jestem nim absolutnie zachwycona  , może on okaże się wreszcie moim podkładowym KWC? :)
Jest to podkład rozświetlający - na mojej mieszanej cerze rozświetlające podkłady n ie spisywały się zbyt dobrze , a ten naprawdę jest ok .
Rozświetla subtelnie , cera wygląda w nim naturalnie , jest lekki i niewyczuwalny na twarzy , nie podkreśla porów ani suchych skórek i co najwazniejsze mam jaśniutki kolorek do mojej naprawdę jasnej cery 01 ivory( uwaga dla wszystkich bladziochów - odcień trudnodostępny w perfumeriach !)
A buteleczka ...ach przepiękna !!! Jestem łasa na takie cudeńka :)
Myslę też , że będzie wydajny.Malutka próbeczka starczyła mi na kilka dni używania.

A na sam koniec 2 produkty , które równiez niedawno zakupiłam; poraz kolejny tusz do rzes Loreal Lash Architec 4D ( jak widzidcie jak cos mi się spodoba to jestem temu wierna :) oraz Lily LoLo Puder sypki , ale tym razem wersję matującą



Jesli używałyscie któregoś z powyższych produktów to czekam na Waszą opinię ! :)

Mam tez pytanie do Was : czy chcecie abym zamieszczała ceny poszczególnych produktów ?

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie tego posta....




32 komentarze:

  1. WOOOW ale zakupy! Niech ja się napatrze :) Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak , humor od razu mam świetny hihi :) dziękuję za obserwację i za komentarz :) Ja także już obserwuję Twój blog , który prezentuje się fantastycznie.Pozdrawiam serdecznie !

      Usuń
    2. znam to uczucie :))
      dobra! to ja lece po baze pod makijaż i zamawiam puder sypki.I proszę o obszerną relację na temat podkładu :))

      Usuń
    3. cha cha :) Magdo mam nadzieję , że baza i puder sprawdzą Ci się :) relacja podkładu na pewno będzie :) pozdarwiam i dziękuję Ci za komentarz :)

      Usuń
  2. super zakupy! :D teraz pozostaje mi tylko życzyć ci udanych testów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KamilluŚkaa dziękuję bardzo ! testów doczekać się nie mogę ;) pozdrawiam i dziękuję , że wpadłaś do mnie :)

      Usuń
  3. zakupy rewelacja:) a ile kosztuje teraz ta baza z Sephory?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CynamoOnka baza kosztuje obecnie 39 zł.POzdrawiam , dziękuję za komentazr , miło , że zajrzałas :)

      Usuń
  4. Gdzie można kupić puder Lily Lolo? I ile on kosztuje? z góry dziękuję za odpowiedź:) Ciekawy blog i chętnie zostanę tu na dłużej:)

    A zakupy świetne, ale pewnie kosztowne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i cieszę się , że blog Ci się podoba ! :) puder z Lily Lolo mozesz zamówić na stronie www.costasy.pl Costasy to obecnie jedyny dystrybutor tych kosmetyków w Polsce.POzdrawiam i dziękuję za komentatrz.

      Usuń
    2. A koszt pudru to 69,90zl bez przesylki za 7g produktu.Wydaje sie to malo,ale naprawde tak mie jest!moj poprzedni starczyl na 6miesiecy codziennego uzywania:)

      Usuń
  5. oj, nie mogę obserwować, pokazuje mi się jakiś błąd;( cóż, będę próbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czemu :( ale widze , że jednak udało się ! :0 cieszę się bardzo , pozdrawiam i zapraszam częsciej na bloga :)

      Usuń
  6. ciekawe zakupy (ale u mnie baza nie dziala:/); czekam na recenzje podkladu YSL :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda , że u Ciebie nie sprawdziła się :( mam nadzieję , że ja będę z niej zadowolona ;) podkład na pewno rozłożę na cznniki pierwsze;) pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Tak Ptysiek69 bardzo go lubię i wogóle róże z tej serii Blush Me , to już mój 3 nabytek :) ( poprzednie miałam inne kolorki ) pozdarwiam , dziękuję za komentarz i zapraszam częsciej na bloga :)

      Usuń
  8. Same perełki **
    Jak chcesz to podawaj ceny, ale wydaje mi się że każdy może sobie sam sprawdzić :) A ten kremik z Sephory recenzowałaś już? Miałam jego próbkę i wydał mi się niesamowicie przyjemny i się zastanawiam czy przy jakimś promo po niego nie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj perełki , perełki;)
      Kremu nie recenzowałam jeszcze , ale skoro jesteś zainteresowana to przygotuję recenzję ! :)Uzywam już go długo , więc mogę się wypowiedzieć.Bardzo go lubię ! A nie jest drogi , bez promocji kosztuje 29 zł za 30 ml. Miło mi , że zajrzałaś na mojego bloga oraz , że go obserwujesz :) Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

      Usuń
  9. uwielbiam sephore i jej produkty, mam nadzieje że te sie u Ciebie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam ! Gdybym mogła wykupiłabym chyba pół sklepu cha cha :) Też mam nadzieję , że będę zadowolona ze wszystkich produktów :) Pozdrawiam , dziękuję za komentarz i zapraszam częsciej do mnie :)

      Usuń
  10. Świetne zakupy, kiedyś chciałam kupić tą bazę ale w moim mieście nie ma sephory i tym podobnych dużych drogerii a w Rossmanie i Naturze tej bazy nie ma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) Jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie ta baza :) Gdybyś ją nadal chciała to zawsze możemy się jakoś umówić na wymiankę lub mogę Ci kupić i przesłac :) Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  11. Świetne łupy! Osobiście nie lubię sephory. Nic mi w tym sklepie nie odpowiada:( chciałam wypróbować tę bazę pod makijaż ichniejszą, ale niestety na 10 latających po sklepie Pań żadna mnie nie zauważyła - tylko ochroniarz dostrzegł, że nudzi mi się półgodzinne stanie przy kasie, to też sklep ten *na szczęście - wykreśliłam z uczęszczanych przeze mnie miejsc.
    A bazę pod cienie art deco uwielbiam! uważam, że jest najlepsza, spośród trzech, które miałam i dogłębnie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O a ja uwielbiam Sephorę i gdybym mogła to wykupiłabym pół sklepu hihi :) Ale z obsługą rzeczywiście różnie bywa ;/ albo napadnie na Ciebie 5 osób na raz nie dając mozliwości spokojnego rozejrzenia się po sklepie , albo gdy już kogoś potrzebujesz - to nikogo nie ma...
      Baza o tak - super jest , to moje kolejne opakowanie.A jakich baz jeszcze używałas ? Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)

      Usuń
  12. ach ja ja bym też chciała wypróbować ten podkład od ysl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naklejko to pędz po próbeczkę do SEphory :) Jest naprawdę super ( przynajmniej jak dla mnie )pozdrawiam Cię i dziękuję za komentarz i obserwację :)

      Usuń
  13. proszę o cene bazy pod cienie.. Mam rowniez pytanko jak spisuje sie baza z Sephory? Pragne sama ją zakupić. Zapraszam do siebie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Regularna cena bazy pod cienie to 39 zł , mozna jednak kupić ją taniej na wielu promocjach w Sephorze czy Douglasie , jest też dosyępna w wielu sklepach online.Co do bazy z Sephory to zbyt krótko jej uzywam by móc wydać jednoznaczną opinię. Na razie jestem zadowolona , buzia wydaje się by ć po niej wygładzona. Coś więcej jednak będę mogła powiedzieć za jakis czas , jesli chcesz to mogę przygotować jej recenzję :) odwiedzę zaraz Twojego bloga. Dziękuję za komentarz i zaproszenie na bloga - zaraz go odwiedzę :) POzdrawiam Cię serdecznie

      Usuń
  14. Fajne zakupy :) Mówisz, że Lash Architect sprawdza się u Ciebie? Przyniosła mi go kiedyś koleżanka do spróbowania i jakoś nie za bardzo mi podszedł.
    Ostatnio od L'Oreal dostałam Volume Million Lashes i jest całkiem fajny.
    Ostatnio najbardziej zachwycił mnie tusz z Yves Rocher w różowym opakowaniu, ale nie wodoodporny - jest super.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci serdecznie za odwiedziny mojego bloga i pozostawienie opinii.
Na pewno odwiedzę również Twoj blog , zaproszenie jest więc zbędne :)
Jeśli podoba Ci się mój Kolorowy Swiat to zostań w nim ze mną na dłużej i zaobserwuj.
Pozdrawiam Cię